[229] "Piętno Midasa" Agnieszka Lingas-Łoniewska



Tytuł: "Piętno Midasa"
Autor: Agnieszka Lingas-Łoniewska
Liczba stron: 360
Rok wydania: 2016
Wydawnictwo: Novae Res

Brudne podwórka wrocławskiego Trójkąta Bermudzkiego... Chłopak, który urodził się w niewłaściwej rodzinie i człowiek, który dał mu szansę. Tylko… na co?
Jakub Rojalski, zabójczo przystojny pasjonat fotografii, podczas przyjęcia weselnego poznaje inspektor Karolinę Linde, szefową wydziału śledczego wrocławskiej policji. Kobieta jest sfrustrowana i przemęczona, ponieważ dochodzenie w sprawie płatnego zabójcy utknęło w martwym punkcie, tymczasem Midas uśmierca kolejne ofiary. Wbrew woli obojga jednorazowy incydent powoli zamienia się w romans, a Jakub uświadamia sobie, że nie potrafi dłużej żyć, tłumiąc w sobie wszelkie emocje. Jednocześnie w jego życiu pojawia się Anka, magister farmacji i maltretowana żona gangstera, marząca o zemście na mężu. Któregoś dnia okazuje się, że Jakub potrafi jej pomóc…
Jestem Midas. Do widzenia.
[lubimyczytac.pl]

Coś jest już w książkach Agnieszki Lingas-Łoniewskiej, że tak mnie przyciągają do siebie.Tym razem miałam do czynienia z "Piętnem Midasa".

Pierwsze co rzuciło mi się w oczy jest fakt, że ta pozycja zachowana jest w podobnej aurze, co seria "Zaklęty Losu", jeśli ktoś z was czytał to będzie wiedział o co mi chodzi. Zresztą nawet jeden z bohaterów pojawia się w niej na chwile. Akcja w książce zachowana jest w dobrym tempie, dzięki czemu czyta się płynnie i dość szybko.

"Broń służy do zabijania. Jeśli ktoś ci powie, że do obrony, dla pewności siebie, dla poczucia bezpieczeństwa, nie wierz w to. Pieprzenie. Nic więcej. Broń służy do zabijania. Tylko. Dlatego trzeba się jej bać. Ale można też ją kochać."

Tytułowy Midas posiada dwie twarze. Z jednej strony jest bezwzględnym i niezawodnym zabójcą, a z drugiej dobrym człowiekiem, który nie przechodzi obojętnie wobec czyjeś krzywdy. Tak myślę sobie, czy w ogóle możliwe jest być aż tak skrajnym, ta historia pokazuję, że tak. Szczerze mam problem z ą postacią, bo mimo tych wszystkich zbrodni, zdobyła moje serce. Widać nie wszystko jest czarno-białe.
Już tak mam, że kiedy sięgam po książki tej autorki to mniej więcej wiem czego mogę się spodziewać, a tak że również nie będę tego żałowała. Kolejny już raz upewniłam się w tym przekonaniu. Widać, że wszystko jest przemyślane i zaplanowane od A do Z. Każda kolejna pozycja spod pióra tej pani jest na coraz większym poziomie. [choć mam dwie swoje ulubione i wątpię żeby kolejne je przebiły]. Do kompletu nie można nie wspomnieć o okładce, która idealnie mi się komponuje z fabuła i Jakubem. Jest tajemnicza, a przy tym jeszcze to spojrzenie, po prostu idealny Midas. W książce występują również wątki kryminalne i tak sobie myślę i właśnie takie zdobywają moje serce.

"Zawsze należy doceniać siłę przeciwnika."

Jeśli szukacie książki z wątkami kryminalnymi i miłosnymi możecie sięgać po nią z zamkniętymi oczami. Wciągająca, zaskakująca, budująca emocje w czytelniku. Jestem pewna, że sięgając po "Piętno Midasa" nie zawiedziecie się.  A ja już się nie mogę doczekać kolejnych książek autorki.

Moja ocena
8/10

Komentarze